Za niewiele ponad miesiąc bo 1.10 powrót naszej nadziei na mistrza świata i podwójnego pretendenta Michała Cieślaka na gali w Lublinie. Przeciwnik nie jest jeszcze znany, miejmy nadzieję, że nie będzie to mało znany zawodnik, tak jak to było w przypadku Krzysztofa Głowackiego, że aż żal było patrzeć. Michał wraca po efektownym zwycięstwie nad Niemcem Enrico Koellingiem, z którym wygrał szybko przez Ko w 1 rundzie. Cieślak jest obecnie na 17 pozycji na boxrec.com, aktualnie wyprzedzają go dwaj inni Polacy Krzysztof Głowacki i Mateusz Masternak. Na gali zobaczymy też pojedynek Marka Matyi z Janem Czerklewiczem. Marek wraca po porażce w Anglii z Craigiem Richardsem. Oprócz tych pojedynków zobaczymy także Rafała Wołczewskiego i Kamila Szeremetę. Cała gala zapowiada się dość ciekawie, znane nazwiska w Polsce.