Na gali Knockout boxing night 19 w Ostrolęce udanie wrócił na ring Paweł Stępień (16-0-1, 12 KO), wygrywając na punkty z Hernana Davida Pereza (8-5, 3 KO). Paweł od początku pierwszej rundykontrolował walkę zadając lewy prosty co jakiś czas polując na mocny prawy. W drugiej rundzie troszkę oddał pola sporo niższemu rywali, opierając się na liny pozwolił niepotrzebnie na zadanie kilku ciosów Argentyńczykowi. Ciosy jednak spadły na gardę lub przeszyły powietrze. W kolejnych rundach widać był luz Pawła i tak boksował do końca walki. W ostatniej rundzie Stępień zadał dwa mocne ciosy na korpus, w okolicy żeber, widać było że Argentyńczyk te ciosy odczuł. Sędziowie punktowi dali 79:73 i dwa razy 78:74 na korzyść Stępnia. Była to 16 wygrana Polaka w zawodowej karierze.

W innej walce Kamil Szeremeta (21-2-1, 5 KO) tylko zremisował z Nizarem Trimechem (9-2-1, 4 KO). jeden sędzia punktował 77:75 dla Szeremety, dwaj pozostali 76:76.
W walce wieczoru tej gali Przemysław Zyśk (18-0, 6 KO) na oczach swoich kibiców w Ostrołęce pokonał Juana Ruiza (27-6, 19 KO). Sędziowie punktowali 97:93, 98:92 i 98:92 dla Polaka.