Tyson Fury bezlitośnie obił Derecka Chisorę
W przed momentem skończonej walce Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) rozbił Derecka Chisorę (33-13, 23 KO). Sędzia przerwał walkę w 10 rundzie, a walka wyglądała następująco: Lepiej zaczął rundę Chisora, który próbował atakować na górę i na tułów ale środek i końcówka rundy dla Furego.
W drugiej rundzie atakował Fury i pod koniec rundy Chisora stanął pod linami i zapraszał młodszego Anglika do ataków.
W trzeciej rundzie Chisora walczył o przetrwanie po parunastu mocnych ciosach, w tym kilku podbródkowych.
W czwartej Fury zwolnił i pozwolił atakować Chisorze ale ten robił to dosyć nieudolnie.
W piątej rundzie pokazał odporność na ciosy Dereck, po atakach Tysona.
Szósta runda także na korzyść Furego, który obijał rywala.
Siódma runda była już lepsza w wykonaniu pretendenta ale to Fury w pożniejszym czasie rundy zaatakował.
W ósmej rundzie Dereck przyjął już tyle mocnych ciosów, że w końcówce był już zamroczony.
W dziewiątej na słabym nogach poszedł do narożnika Chisora, jest bardzo rozbity.
W dziesiątej rundzie sędzia zlitował się nad Dereckiem i przerwał tę walkę.
Tyson Fury bronił tym pasa WBC.
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
Żadne komentarze nie zostały dodane.