Dziwny koniec miała walka wieczoru w Kaliszu Knockout Boxing Night 32. W ringu zmierzyli się Adam Balski (19-2, 11 KO) i Artur Górski (8-2, 4 KO). Stawką pojedynku był pas WBC Francophone wagi bridger. Faworytem był Balski ze względu na większą liczbę walk i to, że porażki w karierze notował z dobrymi pięściarzami ( z Masternakiem i Babicem ). Przejdżmy do walki: walkę lepiej rozpoczął Balski, to on atakował w 1 rundzie i po jednym z takich ataków trafił ale raczej przedramieniem Górskiego a ten przyklęknął. Sędzia zaczął jego liczyć, gdy było 10 ten dopiero wstał. Okazało się, że za póżno, sędzia go poddał. W taki dosyć kuriozalny sposób zakończyła się walka.
W poprzedzającej walce Paweł Stępień (19-1-1, 12 KO) wygrał na punkty z Petro Lakockim (3-4, 3 KO). Według sędziów wygrał dwa do remisu ( 78-74, 77-75 i 76-76 ).