Rafał Wołczecki zdemolował Przemysława Zyśka
Nie tak miała wyglądać walka dla Przemysława Zyśka, wczoraj we Wrocławiu podczas gali Knockout Boxing Night 37 Rafał Wołczecki wręcz zdemolował rywala już w 1 rundzie. Sama walka zaczęła się od wymiany ciosów z obu stron ale do czasu kiedy Wołczecki trafił mocnym lewym na głowę Zyśka i od razu poszedł za ciosem posyłając cios prawy. Zyśk widać został "podłączony do prądu", sędzia jeszcze go wyliczył i pozwolił na kontunuowanie walki ale Wołczecki rzucił się na niego zasypując go gradem ciosów, w końcu narożnik rzucił ręcznik. Wygraną tą Wołczecki zdobył pas mistrza Polski i myśle, że uznanie wśród kibiców, kończąc ten pojedynek w tak efektowany sposób. Dla Zyśka to 3 porażka w karierze. Wołczecki pozostaje niepokonany.
Ocena zawartości jest dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
Żadne komentarze nie zostały dodane.