Kamil Łaszczyk (31-0, 10 KO) po niezbyt ładnej walce wygrał z Tanzańczykiem Ismailem Galiatano (10-2-3, 2 KO). Łaszczyk rozpoczął 1 rundę.. od ataków ale z dużym respektem do rywala, który też widać, że potrafi skontrować. w 2 rundzie Polak trafił prawym bezpośrednim ale też doszło do liczenia po lewym sierpowym padł na mate Łaszczyk.Następna runda to raczej nieudolne ataki Łaszczyka, bez przekonania, jakby bał się kontry Galiatano. W 4 rundzie ataki z obu stron, Galiatano nieżle sobie poczynał. W 5 nieśpieszacy się ale tez brak dynamiki i szybkości raczej bezradny Polak. W 6 rundzie Łaszczyk stanął przy linach i Galiatano sam zaatakował i szukał szczęścia, wyprowadzając serie ciosów. W 7 rundzie znów bez powodzenia atakował Polak. 9 runda wygrana przez Kamila ale też ciężko mu było rozgryżć Galiatano. W ostatniej rundzie trafił długim prawym Łaszczyk ale nie poszedł za ciosem, ale Ismail Galiatano jakoś nie atakował bardzo, czekając na kończący gong. Sędziowie punktowi punktowali 95:94, 96:94, 97:93 dla Polaka
W poprzedzającej walce Patryk Szymański (21-5, 11 KO) przegrał przez KO w 6 rundzie z Karolem Welterem (10-1, 3 KO), dla którego było to największe zwycięstwo w karierze.
W innej walce Tomasz Nowicki (11-0, 4 KO) znokautował w drugiej rundzie Juana Ruiza (27-7, 19 KO) w dosyć kontrowersyjnych okolicznościach , kiedy to trafił rywala i ten przyklęknął a Nowicki zadał cios, gdy ten klęczał.